Awaria na moście w Sobieszewie
5-go października w godzinach porannych doszło do poważnego w skutkach wypadku. Autobus ZTM przejeżdżając przez most urwał silnik co spowodowało wyciek płynów eksploatacyjnych do Martwej Wisły. Jednostki Straży Pożarnej zajęły się utylizacją wycieku. Konieczne okazało się wstrzymanie ruchu kołowego i otwarcie mostu, które trwało ok 15 minut. Akcja trwała do godziny 12:00.
Wielka mi tragedia 40 litrów oleju w Wiśle. Przecież tak jest kilka razy w roku i nikt z tego powodu szopki nie robi tak jak wczoraj. Tu jest ewidentna wina po stronie kierowcy autobusu.
Dziwnym trafem autobus zachaczył o „przęsło”, którw niedawno było remontowane i teraz jest tam o wiele wiekszy garb niż był wcześniej. Czy nie dało się zrobić tego nieco bardziej płasko? Nawet niektóre osobówki z niższym zawieszeniem moga mieć problemy…