Archiwum

Zapraszamy Wszystkich na spotkanie podsumowujące zlot ZHP na Wyspie Sobieszewskiej

Wydrukuj, zapisz, podziel się z innymi:

4 Responses to “Zapraszamy Wszystkich na spotkanie podsumowujące zlot ZHP na Wyspie Sobieszewskiej”

  • Rychu:

    Warto na dzisiejszym spotkaniu zadać pytanie dlaczego jeszcze „Nowa Turystyczna” nie jest udostępniona do ruchu publicznego. Nadal widnieją zakazy ruchu…

  • Rebel:

    Wydaje się, że nasza Wyspa dzięki takim inwestycjom jak nowy most zwodzony, ścieżka rowerowa, deptak wzdłuż Martwej Wisły, czy planowana w ramach budżetu obywatelskiego rewitalizacja nabrzeża Martwej Wisły ma dużą szansę stać się lepszymi miejscem do życie. Jednak bez uporządkowania wspólnej przestrzeni efekt będzie połowiczny. Problem szczególnie widać w centrum Sobieszewa, na ulicy Turystycznej. Jest to skupisko bylejakości, tymczasowych budek, straganów, banerów, zadeptanych trawników i zastawionych chodników. NIE MUSI TAK BYĆ.

    W większości przypadków plan zagospodarowania zabrania budowy na tym terenie tymczasowych obiektów usługowo-handlowych.

    Mój postulat do Rady Dzielnicy to wymuszenie rozebrania stojących niezgodnie z przepisami straganów, budek, a następnie uzgodnienia z Urzędem Miejskim nowych lokalizacji dla potrzebnej zabudowy usługowej, w tym sezonowej. W centrum są tereny będące własności miasta. Wystarczy wskazać odpowiednie miejsca i określić warunki architektoniczne dla nowej zabudowy usługowej.

    • Tolin:

      Cieszę się, że ktoś to również zauważa. Myślę, że temat był przedmiotem warsztatów (jednym z wielu) nt. przyszłości wyspy.

  • Tolin:

    Chciałem poruszyć pewną ciekawostkę sprzed 2 miesięcy. Rzekomo przez Mierzeję Messyńską ludzie wędrują i sieweczka nie może jajek znosić i dla tego droga przez groblę miała być zamknięta. Pamiętacie Państwo? A tu proszę sieweczka złożyła jajka koło wejścia nr 8. Pani opiekunka i opiekun z WWF prosili o niezatrzymywanie się w miejscu oznaczonym taśmami. Wprawdzie ten eko-patrol działał tylko w określonych godzinach, chyba od 9 do 15, ale dzięki niemu można było się dowiedzieć, że faktycznie maluchy krążą przy wydmach. Niestety sama akcja była trochę bez sensu, bo te sieweczki i tak nie chciały nad brzeg morza iść. Zresztą dzień zaczyna się w tym okresie ok 3:30 więc spokojnie sobie pożerują, jak ludzi jeszcze nie ma. Znacznie większe zagrożenie stanowią chyba dla nich kruki, które patrolują plażę. Zresztą samo WWF jest baaaardzo podejrzaną organizacją i przyczynia się do zubożania rolników w krajach trzeciego świata, poprzez firmowanie koncernów handlujących ziarnem genetycznie modyfikowanym, objętych licencjami.
    Wracając do meritum, jak widać sieweczki dają sobie radę nawet w pozornie niesprzyjających warunkach. Mam nadzieję, że nikt nie zamknie teraz tego odcinak plaży ;)