Może to normalność, a nie zmiana. Od wielu lat nie było porządnych wiatrów i wlewów słonej wody do Bałtyku z Morza Północnego. Miało to negatywny wpływ np. na dorsze. Zamiast normalnorozmiarowych dorszy same bolki. No i sztormy w niektórych miejscach zrobiły porządek z ogrodzeniami. Niestety nasi „obrońcy wybrzeża”, zaraz odnowią zasieki. Może to obrona jak w Normandii, tylko przed lądowaniem Rosjan z Obwodu Kaliningradzkiego? To druga po leśnikach grupa naprawiaczy natury na Wyspie i regulatorów w kontekście, czy po grobli można chodzić, czy nie. Można tyle rozsądnych rzeczy zrobić dla ochrony przyrody, a para idzie w gwizdek nie tam gdzie potrzeba. Ludzie przeganiani są nie tam gdzie potrzeba i nie ci co potrzeba.
@Pipefigter Na trojmiasto.pl pojawił się kolejny artykuł (link wkleiłem pod Jacenty), z błyskotliwymi odpowiedziami Lasów Państwowych. Rzecz dotyczy m.in. łamania się drzew w zbyt przetrzebionych lasach o których wspominał Pan.
Najbardziej rozbawił mnie Pan Rzecznik, jak napisał, że lasy prowadzą konsultacje społeczne, bo np. ostatnio wysłali przedstawione m.in. na tej stronie pismo.
Przeczytałem. Temat cały czas wypływa w kolejnych lasach Trójmiasta i okolic. Leśnicy będą chyba szli już w zaparte. Tylko odgórna decyzja mogłaby ostudzić ich zapały.
Może będzie trzeba i iść wyżej. Nie ma co się hamować. Zgadzam się, że leśnicy idę w zaparte, ale świadomość mieszkańców też się podnosi, czego jestem żywym przykładem. Jak mi zaczęli rżnąć las „za płotem” to miara się przebrała. Gdy sobie przypomnę, jak po krzaczkach wyrżniętych do gleby świstunki leśne, na wiosnę, na wyciagnięcie ręki śmigały, to aż mnie w dołku ściska.
Każdy ma swoje Westerplatte… jakby zacytować… no właśnie… kto chce to sobie doczyta jak to w całości szło. Mnie to bardzo pasuje, również ze względu na gdański akcent… Zobaczymy jak to się rozwinie.
Print
PDF
Facebook
Twitter
Wykop
RSS
Na stacji Pana Rycha 112 km/h w podmuchach rano. To może nie być maksymalna wartość dzisiaj.
tak… 112,7 km/h o godz. 6.21 dzisiaj _ to nowy rekord na Wyspie od 2013 roku poprzedni to 109km sprzed kilku tygodni.
112,7 to tzw gwałtowny sztorm _ brakuje 5km/h do kategorii huragan !
Ponadto regularne podmuchy 95 do 102km/h a wiatr ciągły w granicach 75 km/h – horror ___ klimat zmienia się na naszych oczach …
Może to normalność, a nie zmiana. Od wielu lat nie było porządnych wiatrów i wlewów słonej wody do Bałtyku z Morza Północnego. Miało to negatywny wpływ np. na dorsze. Zamiast normalnorozmiarowych dorszy same bolki. No i sztormy w niektórych miejscach zrobiły porządek z ogrodzeniami. Niestety nasi „obrońcy wybrzeża”, zaraz odnowią zasieki. Może to obrona jak w Normandii, tylko przed lądowaniem Rosjan z Obwodu Kaliningradzkiego? To druga po leśnikach grupa naprawiaczy natury na Wyspie i regulatorów w kontekście, czy po grobli można chodzić, czy nie. Można tyle rozsądnych rzeczy zrobić dla ochrony przyrody, a para idzie w gwizdek nie tam gdzie potrzeba. Ludzie przeganiani są nie tam gdzie potrzeba i nie ci co potrzeba.
@Pipefigter Na trojmiasto.pl pojawił się kolejny artykuł (link wkleiłem pod Jacenty), z błyskotliwymi odpowiedziami Lasów Państwowych. Rzecz dotyczy m.in. łamania się drzew w zbyt przetrzebionych lasach o których wspominał Pan.
Najbardziej rozbawił mnie Pan Rzecznik, jak napisał, że lasy prowadzą konsultacje społeczne, bo np. ostatnio wysłali przedstawione m.in. na tej stronie pismo.
Przeczytałem. Temat cały czas wypływa w kolejnych lasach Trójmiasta i okolic. Leśnicy będą chyba szli już w zaparte. Tylko odgórna decyzja mogłaby ostudzić ich zapały.
Może będzie trzeba i iść wyżej. Nie ma co się hamować. Zgadzam się, że leśnicy idę w zaparte, ale świadomość mieszkańców też się podnosi, czego jestem żywym przykładem. Jak mi zaczęli rżnąć las „za płotem” to miara się przebrała. Gdy sobie przypomnę, jak po krzaczkach wyrżniętych do gleby świstunki leśne, na wiosnę, na wyciagnięcie ręki śmigały, to aż mnie w dołku ściska.
Każdy ma swoje Westerplatte… jakby zacytować… no właśnie… kto chce to sobie doczyta jak to w całości szło. Mnie to bardzo pasuje, również ze względu na gdański akcent… Zobaczymy jak to się rozwinie.